Strażacy z OSP w Starej Białej już mogą cieszyć się z nowego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego. Nowe auto zaprezentowali radnym naszej gminy. Na radnych samochód zrobił duże wrażenie i niemal wszyscy stwierdzili, że to już inna rzeczywistość, jeśli chodzi o strażacki sprzęt.
Strażacy ze Starej Białej dumnie podjechali nowych samochodem pod Urząd Gminy. Radni, którzy obradowali na wspólnym posiedzeniu komisji, zrobili sobie krótką przerwę i obejrzeli nowy nabytek OSP Stara Biała. Pachnące nowością auto na wszystkich zrobiło duże wrażenie. Radni dopytywali strażaków o szczegóły techniczne, sprawdzali jak wygodnie siedzi się w kabinie, mogli też usłyszeć jak głośna jest syrena w strażackim wozie.
Nowe auto OSP Stara Biała to pierwszy średni samochód ratowniczo-gaśniczy w jednostkach OSP w naszej gminie. Samochód kosztował 955 710 złotych. Pieniądze na jego zakup pochodziły z budżetu gminy (295 710 zł), Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej (200 000 zł), budżetu samorządu Mazowsza (100 000 zł), Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie (285 000 zł) oraz ze składek firm ubezpieczeniowych (75 000 zł).
Samochód Scania P360 (360 kM) ma napęd 4x4 i wyposażony jest m.in. w zbiornik wody 3000 l, zbiornik na środek pianotwórczy 300 l, autopompę o nominalnej wydajności 2700 l/min  przy ciśnieniu 8 bar, maszt oświetleniowy typu LED, wyciągarkę elektryczną o sile uciągu 8 ton.
- Bez wątpienia tego rodzaju sprzęt przyczyni się to do poprawy warunków pracy naszych strażaków. Pojazd z całą pewnością posłuży nam przez długie lata – mówi prezes OSP w Starej Białej, Marek Żakowski.
- Samochód jest w pełni wyposażony w sprzęt niezbędny do działań ratowniczo-gaśniczych, dzięki czemu już za kilka dni, po intensywnych szkoleniach z zakresu obsługi zostanie wprowadzony do podziału bojowego jednostki, co bez wątpienia wpłynie na poprawę bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców gminy. Samochód bojowy bez wykwalifikowanych strażaków to tylko samochód, dlatego też, zobowiązujemy się do ciągłego doskonalenia naszej wiedzy i umiejętności, aby nasza ochotnicza służba przynosiła jak najlepsze efekty – stwierdził naczelnik OSP, Paweł Załęski.
Więcej zdjęć tutaj

• « Poprzednia
• Następna »