Aktualności

Benefis Krzysztofa Kowalewskiego w Starej Białej

  • Drukuj

Łucznik z "Krzyżaków". Przez blisko półtorej godziny znany aktor Krzysztof Kowalewski bawił publiczność w Starej Białej podczas swojego benefisu.

Do Starej Białej Krzysztof Kowalewski przyjechał z satyrykiem Michałem Ogórkiem. Aktor w tym roku aktor świętuje swoje 75. urodziny i ponad 50 lat pracy. Krzysztof Kowalewski znany jest z ponad 120 filmowych ról. Zagrał m.in. Onufrego Zagłobę w "Ogniem i mieczem", Rocha Kowalskiego w "Potopie", często grał w komediach Stanisława Barei np. główną rolę w "Brunecie wieczorową porą" czy filmowego kierownika produkcji Hochwandera w "Misiu". Znany jest z radiowych słuchowisk, chociażby kultowego "Kocham pana, panie Sułku", czy ról dubbingowych (bóbr w "Opowieściach z Narnii", szeryf w "Autach" czy narrator w "Muminkach").

Podczas benefisu w Starej Białej publiczność mogła obejrzeć fragmenty filmów i sztuk z kreacjami Krzysztofa Kowalewskiego. Posłuchać też anegdot z życia aktora, a także kilku przeczytanych przez niego tekstów oraz wykonanego wspólnie z Michałem Ogórkiem jednego z odcinków "Kocham pana, panie Sułku". - Mój aktorski debiut to "Krzyżacy". Właściwie to byłem statystą. Zagrałem jednego z łuczników walczących w bitwie pod Grunwaldem. Gdy mnie pytają, gdzie jestem na tym filmie, to odpowiadam, że jest tam taka scena jak lecą strzały i ta strzała czwarta od góry to moja - opowiadał aktor.

Po spotkaniu Krzysztof Kowalewski podpisywał swoją książkę "Skarpetka w ręku, czyli rzecz o Krzysztofie Kowalewskim" autorstwa Romana Dziewońskiego.