Po raz 11. odbyło się Gminne Kolędowanie. I po raz 11. publiczność po koncercie zgotowała artystom owację na stojąco. W hali w Maszewie Dużym, w niedzielę, 7 stycznia, wystąpiła Gminna Orkiestra Dęta oraz zespół „Uratowani”.
Wszystko zaczęło się od uwertury „Polish Christmas Music” – duńskiego kompozytora, dyrygenta i puzonista Johan de Meij. Później wójt Sławomir Wawrzyński złożył wszystkim noworoczne życzenia. Były też podziękowania dla mecenasów Orkiestry firm NonKor Service Paweł Sobczyk i Glanz Izolacje. Kolejnym punktem programu był utwór „Bosy pastuszek”, który zakupił przyjaciel Orkiestry, Kazimierz Nowak i prosił o jego wykonanie.
„Gdy się Chrystus rodzi”, „W żłobie leży” i „Dzisiaj w Betlejem” to kolędy, które zagrała Orkiestra, a śpiewała publiczność. Potem na scenie pojawił się zespół „Uratowani” (Iwona Dąbkowska, Ewelina Dzięgielewska, Weronika Witkowska – śpiew, Grzegorz Urbanek – pianino, Kamil Mazurkiewicz – gitara basowa, Bartłomiej Wasiak – perkusja) i dał wspólne koncert z Orkiestrą. W repertuarze znalazły się m.in. kolędy „Pójdźmy wszyscy do stajenki”, „Przybieżeli do Betlejem”, „Mędrcy świata”, „Tryumfy”, „Mizerna cicha”, „Cicha noc”, „Bóg Się rodzi”. Oprócz muzyki było też słowo mówione. Zostały odczytane trzy fragmenty z Pisma Świętego nawiązujące do narodzin Chrystusa.
Koncert tak się podobał, że publiczność pozwoliła artystom zejść ze sceny po dwóch bisach.