Aktualności

Święto w przedszkolu w Wyszynie

  • Drukuj

W Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Wyszynie (gm. Stara Biała) uroczyście podsumowano projekt, dzięki któremu powstało przedszkole. Pierwsze na terenie gminy prowadzone przez samorząd.

Placówka w Wyszynie to efekt projektu „Utworzenie samorządowego przedszkola w Wyszynie”. Przedsięwzięcie było w znakomitej części finansowane ze środków unijnych. Przedszkole ruszyło we wrześniu 2011 r. Projekt zakończył się w sierpniu tego roku. Przez te dwa lata gmina praktycznie nie dokładała się do przedszkola. Projekt opiewał na prawie 700 tys. zł, z czego ponad 594 tys. zł to środki unijne, prawie 94 tys. zł pochodziło z budżetu państwa, a tylko 10,5 tys. zł z kasy gminy. Teraz przedszkole całkowicie będzie finansowane z budżetu gminy.

W uroczystym podsumowaniu projektu wzięli udział wójt gminy Sławomir Wawrzyński, przewodniczący Rady Gminy Jan Wrześniewski, gminni radni, pracownicy Urzędu Gminy, dyrektorzy szkół z terenu gminy, rodzice, a przede wszystkim przedszkolaki. - Czy warto było starać się o tak duże pieniądze na otwarcie przedszkola? Czy warto było otwierać przedszkole w niedużej wsi? Myślę, że na te trudne pytania najlepiej odpowiedzą dzieci – stwierdziła Katarzyna Warczachowska, dyrektor wyszyńskiej placówki.

I rzeczywiście przedszkolaki dały popis swoich artystycznych umiejętności. Zaprezentowały się wszystkie cztery grupy, czyli „Motylki” (dzieci 2,5-3 lata), „Labor bees – pracowite pszczółki” (3 lata), „Misie (4 lata), „Biedroneczki (4-5 lat). Było bardzo wesoło i radośnie. „W naszym przedszkolu co dzień słonko świeci, dlatego jest tutaj tak dużo dzieci” - recytowały przedszkolaki. I deklarowały, że kochają przedszkole oraz że jest w nim niemal tak samo dobrze jak u mamy. Co prawda nie wszyscy młodzi artyści wytrzymali napięcie związane z występem, ale łzy szybko osuszały wychowawczynie albo rodzice obecni na uroczystości. - Myślę, że ten występ przekonał wszystkich, że powstanie przedszkola w Wyszynie było koniecznością – mówiła Katarzyna Warczachowska.

O projekcie mówił wójt Starej Białej Sławomir Wawrzyński. W założeniach przedsięwzięcia miało powstać przedszkole dla minimum 60. dzieci w wieku 3-5 lat. Dziś jest ich 68. - Jak patrzyłem na występ przedszkolaków, to dochodzę do wniosku, że czasami warto podejmować niepopularne decyzje, wydawałoby się, iż wbrew logice. Jak państwo wiecie decyzje o rozbudowie szkoły w Wyszynie i powstaniu przedszkola wcale nie były takie jednoznaczne i proste. Dzisiaj wygląda na to, że były słuszne. Myślę, że przed przedszkolem i szkołą są radosne dni. Wokół mamy młodych mieszkańców, więc mam nadzieję, że nie zabraknie narybku dla przedszkola i szkoły – stwierdził wójt.

Dodał, że bez współdziałania wielu osób nie udało by się zrealizować tego przedsięwzięcia. Zaznaczył, że przed gminą stoi poważne zadanie, żeby utrzymać szkołę i przedszkole na odpowiednim poziomie i rozwijać te placówki. Dziękował też rodzicom za zaangażowanie.

Przewodniczący Rady Gminy, Jan Wrześniewski stwierdził, że kwestie finansowe są ważne, bo bez pieniędzy ciężko coś zrobić. - Ale patrząc na uśmiechnięte twarze dzieci, te pieniądze schodzą na dalszy plan – mówił.

Wójt i przewodniczący Rady Gminy odebrali pamiątkowe statuetki wręczone przez Katarzynę Warczachowską. Były też kwiaty dla osób zaangażowanych w realizację projektu.